28-latka dopuściła się oszustwa. Przy pomocy dowodu osobistego swojej matki zawarła umowę z firmą telekomunikacyjną. Dzięki temu miała wejść w posiadanie dwóch telefonów komórkowych. Kobieta podpisywała dokumenty podrabiając podpis matki.
Sprawa wyszła na jaw, gdy pracownik salonu negatywnie zweryfikował tożsamość kobiety i niezwłocznie powiadomił o tym fakcie policję.
28-latka usłyszała już zarzut usiłowania oszustwa, za co grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności.