Każdy właściciel powinien dbać nie tylko o karoserię swojego samochodu, ale również pozostałe elementy zewnętrzne. W ten sposób jego auto będzie prezentowało się niezwykle efektownie. Dotyczy to chociażby szyb i kół. Jaki płyn do mycia felg poradzi sobie z każdym zabrudzeniem?
Środek do czyszczenia felg – jaki wybrać?
Felgi to bardzo ważny element naszego pojazdu. Dlatego powinniśmy dbać o ich czystość. Na powierzchni felgi gromadzą się bowiem liczne zanieczyszczenia. Pył z klocków hamulcowych, drobiny asfaltu czy piasku przywierają do kół i z czasem bardzo ciężko je usunąć. Dlatego warto regularnie je czyścić za pomocą specjalnego środka. Na rynku nie brakuje produktów o zróżnicowanym poziomie pH. Neutralne sprawdzą się na każdym typie felgi. Jeśli posiadamy zaś nielakierowane felgi aluminiowe, wówczas powinniśmy wybrać płyn o zasadowym pH przeznaczony do rozcieńczania. Takie produkty posiadają często atomizery, co znacznie ułatwia ich aplikację. Pamiętajmy jednak, by wszelkie środki stosować na zimne felgi. W przeciwnym razie możemy narazić je na uszkodzenia.
Płyn do mycia felg – kto je oferuje?
Do najbardziej zabrudzonych felg warto wybrać środki, które gwarantują efekt tzw. „krwawiącej felgi”. Nazwa wzięła się bowiem z charakterystyki takiego preparatu. Przed aplikacją jest on bezbarwny, jednak w kontakcie z zabrudzeniami nabiera krwistoczerwonego koloru. Dzięki temu wiemy też, że preparat działa i usuwa zabrudzenia. Po chwili musimy spłukać felgi wodą pod wysokim ciśnieniem, by w całości pozbyć się preparatu z ich powierzchni. Zabieg musimy powtarzać w zależności od stopnia zabrudzenia. Jeśli robimy to regularnie, wystarczy zapewne jedna aplikacja. W przeciwnym razie będziemy musieli powtórzyć aplikacje dwa, a nawet trzy razy. Płyny do mycia felg spokojnie kupimy przez internet. Jeden ze sklepów jest dostępny chociażby na tej stronie https://autochemia.pl/pol_m_Detailing_Elementy-zewnetrzne_Opony-i-felgi_Plyny-do-mycia-felg-427.html. Atutem tej formy zakupu jest możliwość dokładnego zapoznania się z właściwościami preparatu. Nie kupimy więc kota w worku, tylko produkt, który rzeczywiście jest nam potrzebny.
